Witam,
Chciałbym zapytać czy ktoś orientuje się w jaki sposób zarejestrować auto pochodzenia norweskiego, w Polsce.
Jestem właścicielem samochodu i chciałbym go wysłać do Polski i tam go sobie zarejestrować (na siebie). Nie interesuje mnie mienie przesiedleńcze, gdyż ja nadal zostaję w Norwegii, nie przeprowadzam się.
O ile przy sprzedaży auta, w wydziale celnym osoba kupująca auto spoza EU musi przedstawić umowę kupna-sprzedaży, o tyle ja nie posiadam takiej umowy, gdyż auta nie sprzedaję, a tylko zmieniam kraj w którym auto będzie zarejestrowane. Oczywiście wiem, ze należy opłacić Vat, cło i akcyzę.
Czy ktoś z Państwa próbował zarejestrować swoje auto w Polsce, bez sprzedawania go? jeśli tak to byłbym wdzięczny za wszelkie wskazówki, jakie dokumenty trzeba przedstawić w urzędzie celnym lub Toll.
Dodam jeszcze, że od czasu gdy kupiłem tutaj auto, jego cena spadła gdyż pojawiło się w czasie użytkowania kilka uszkodzeń, więc pokazanie umowy którą ja podpisywałem ze sprzedającym, nie będzie miała sensu, gdyż wyliczą mi vat i cło na podstawie kwoty którą kiedyś zapłaciłem.
Poprostu polska wychodzi źle bo mówią co myślą. Norwegia chce dobrze wyjść w oczach swiata i dla gazet. Niejednokrotnie słyszałem czy w pracy czy w zuciu prywatnym że nie jest im to az tak obojetne kogo maja za sasiada czy z kim pracują. Wiec jest to ściema, a sami mlodzi norwegowie co mówią ? Nie dzieci politykow tylko posluchajcie na ulicy w pubach czy w innych miejscach
Adam Kamysz, jesteś wzorowym przykładem lewaka. Potraficie tylko obrażać innych a sami inteligencja nie grzeszycie. Do was nie dociera że są ludzie, którzy myślą i czują inaczej. Należysz do fanatyków, którzy chcą zmusić resztę do tego by myśleli jak wy! Jeśli kogoś nie znasz to nie pisz że jest prymitywny ponieważ sobie wystawiasz świadectwo. A może mam kogoś kochającego inaczej w rodzinie i nie chce by przez ludzi, którzy dają się manipulować i za bardzo wkręcili się w temat skończyło się tym że tacy ludzie będą prześladowani jeszcze bardziej. Społeczeństwa się polaryzują ponieważ ktoś ma z tego zysk. Nie chce patrzeć jak prawicowi ekstremiści zaczną zabijać muzułmanów, homoseksualistów ponieważ lewicowi ekstremisci nie rozumieli że są jakieś granice. Świat i ludzie są różni i trzeba to zaakceptować, ale nie może tak być że garstka narzuci swoją wolę reszcie, to się zawsze kończy upadkiem z wysokiego konia. W szkole żaden nauczyciel nigdy nie powiedział że historia jest ważna ponieważ dzięki jej znajomości możemy unikać popełniania tych samych błędów. Słucham od dawna świetnego podcastu o sztuce „niewinna sztuka”. Prowadząca świetnie mówi o sztuce i ma poglądy ultra lewicowe, do tego sieje tam propagandę, ale to jej podcast i ma do tego prawo. Nie podoba mi się tylko że lewicowi słuchacze zaczynają jej zwracać na to by zaczęła używać poprawnego, lewicowego języka, czyli feminatywy. Jak słyszę na przykład „osoby artystyczne” to komuna mi się przypomina, wtedy również próbowano kaleczyć Polski. Zresztą uleganie prośbom takich ludzi to stąpanie po cienkim lodzie, to są ludzie tak głupi że niszczyli swoje Teslę ze względu na Musca. Teraz Europa zmaga się z niz demograficznym, powinniśmy stawać na drodze wszystkiemu co go pogłębia, twoja wizja świata jest w tym wypadku śmiertelnie szkodliwa!
śmieszy mnie jak o duchowości piszą ciężkie prymitywy i jeszcze w swoja wypowiedz wplątują, jak do kotła z zupą, zagadnienia społeczne dotyczące kompletnie różnych dziedzin. Tu jest artykuł o LGBT+ i jest wstydem i hańbą dla Polski, że te osoby nie mają dostępu do formalnego zalegalizowania swego związku. Przecież nawet taki kraj jak Węgry gdzie od lat rządzi Orban wprowadziły małżeństwa jednopłciowe, abstrahuje już od tego, iż w samej prawicowej i konserwatywnej partii Fidesz jest mnóstwo gejów i nikt tam nie robi z tego problemu. Naprawdę proszę spojrzeć na to z szerszej perspektywy bo to jest kwestia moralna i głęboko nieetyczne jest odbieranie komuś prawa do szczęścia, do bycia razem , do ochrony swoich dóbr materialnych i niematerialnych. Osobom wierzącym ,zwłaszcza chrześcijanom powinno leżeć na sercu dobro drugiego człowieka i otwartość na wspólnotę a nie odrzucenie. Sam papież Franciszek błogosławił parom jednopłciowym , dobrze były mu znane te problemy, wskazał , że kościół katolicki musi być inkluzywny i miłosierny. Dlaczego tak ciężko Wam to zrozumieć , dlaczego homofobia urosła u Was do rangi patiotyzmu ?